W kolejnym artykule z serii przeglądu orzeczeń TSUE w sprawach frankowiczów chcielibyśmy przybliżyć Państwu nieco inną ścieżkę obrony, jaką Banki przyjmują jeszcze w aktualnych procesach. TSUE a frankowicze to temat, który nieustannie budzi zainteresowanie opinii publicznej i prawników. W najistotniejszych orzeczeniach TSUE zapadłych w sprawach kredytów w CHF głównym argumentem, jaki podnoszono przeciw dużym instytucjom finansowym, było wykorzystanie przez nie faktu, iż kredytobiorcy – konsumenci, co do zasady nie posiadali jakiekolwiek wiedzy na temat rynków finansowych, ryzyk walutowych, a w związku z tym bez wyczerpującego pouczenia jako ta słabsza strona, nie byli we właściwy sposób zabezpieczeni.
Status konsumenta jako fundament ochrony
Całość systemu ochrony kredytobiorców w ramach procesów o unieważnienie umowy kredytu w CHF opiera się o założenie, że na chwilę zawierania umowy posiadali oni status konsumenta. W związku z tym Banki doszły do wniosku, że szansą na skuteczną ochronę przed unieważnieniem umowy kredytu może być właśnie owo podważenie statusu konsumenta, ewentualnie pokazanie, że dany konsument był zdecydowanie bardziej świadomy, a wobec tego nie sposób mówić o wykorzystaniu przez Bank jego niewiedzy.
Czy wykształcenie i doświadczenie kredytobiorców mają znaczenie?
Jednym z kierunków, jakie budziły szerokie wątpliwości, było posiadanie przez kredytobiorców w chwili zawierania umowy wykształcenia wyższego, wyższego ekonomicznego. Podobne wątpliwości dotyczyły też osób, które były zatrudnione w Bankach. Co do tego zbioru osób Banki podnosiły, że tacy konsumenci w istocie posiadali wystarczającą wiedzę, aby uznać, że przyjmowali na siebie ryzyko związane z umową w pełni świadomie.

TSUE a frankowicze: Wiedza konsumenta nie zwalnia banku z obowiązków
Podobnie jak w wielu innych sprawach, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ponownie stanął po stronie frankowiczów i w wyroku z dnia 21 września 2023 r. w sprawie C – 139/22 wyraźnie przesądził, że:
„Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w związku z jej art. 2 lit. b) należy interpretować w ten sposób, że przedsiębiorca ma obowiązek poinformowania zainteresowanego konsumenta o istotnych cechach zawartej z nim umowy oraz o ryzyku związanym z tą umową, i to nawet wówczas, gdy ów konsument jest jego pracownikiem i posiada odpowiednią wiedzę w dziedzinie wspomnianej umowy.”
Obowiązki informacyjne spoczywają wyłącznie na Banku
TSUE a frankowicze – to zderzenie prawa unijnego z praktyką działania banków w Polsce. W naszej ocenie TSUE bardzo trafnie wskazał, że dla oceny czy konsument został poinformowany o faktycznym kształcie danego stosunku prawnego, nie decyduje to, jaką wiedzą, czy doświadczeniem dysponował sam konsument. Ponieważ to na Banku bezwzględnie ciąży obowiązek wyczerpującego poinformowania konsumenta o tym, jaki w zasadzie kontrakt konsument zawiera.
TSUE o konieczności przejrzystości umowy
Bez wątpienia, oprócz samej tezy głównej orzeczenia, stanowiącej odpowiedź na pytanie prejudycjalne, warto także prześledzić, jaka była droga TSUE do takiej konkluzji.
W pierwszej bowiem kolejności w ww. orzeczeniu Trybunał wskazał, że co się tyczy w szczególności umów kredytu indeksowanych do waluty obcej, wymóg przejrzystości warunków umownych oznacza, między innymi, że kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany o ryzyku kursowym, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się trudne do udźwignięcia w wypadku dewaluacji waluty, w której uzyskuje swoje dochody. Ponadto przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy.

TSUE a frankowicze: Lakoniczne informacje nie są wystarczające
Kancelaria frankowa Behrendt i Wspólnicy w trakcie prowadzonych procesów przeciwko Bankom niejednokrotnie spotykała się właśnie z sytuacjami, gdzie Banki twierdziły, że opisanie kursu CHF za 3 lata wstecz albo odniesienie wzrostu o 15% kursu CHF do raty było wystarczającym pouczeniem, jak słusznie wskazuje sam TSUE – poważnie się myliły.
Rzeczywiste zrozumienie ryzyka walutowego
TSUE w uzasadnieniu wskazał też, że informacje przekazane przez przedsiębiorcę powinny umożliwić przeciętnemu konsumentowi nie tylko zrozumienie możliwości zmiany kursu, ale i konsekwencji finansowych tej zmiany. Konsument powinien rozumieć również, że w ramach kredytu denominowanego w walucie obcej narażony jest on na realne ryzyko finansowe w całym okresie trwania umowy, szczególnie w razie znacznej deprecjacji waluty krajowej względem waluty kredytu.
Frankowicze zostali wprowadzeni w błąd
W naszej ocenie w tym akapicie TSUE obnażyło jeden z największych grzechów Banków popełnionych przy oferowaniu konsumentom kredytów w CHF. Frankowicze nie mieli bowiem pojęcia, że zmiana kursu CHF może być tak drastyczna, a z drugiej strony, że będzie to mogło doprowadzić do kuriozalnej sytuacji, kiedy spłacany przez kilkanaście lat kredyt w zasadzie nie zmalał. W prowadzonych przez nas procesach częstokroć spotykamy się z sytuacjami, gdzie przyszli kredytobiorcy otrzymywali informację o stabilności franka szwajcarskiego i minimalnych wahaniach. TSUE a frankowicze – każdy wyrok to krok w stronę większej przejrzystości i sprawiedliwości dla kredytobiorców.
Nadal spłacasz kredyt w CHF i zastanawiasz się, czy warto zaskarżyć umowę?
Zwróć się do nas po bezpłatną analizę.
Materiał informacyjny przygotowany przez zespół radców prawnych i adwokatów specjalizujących się w sprawach frankowych.