Czy kredyty frankowe naprawdę zawierają w swej treści klauzule niedozwolone skutkujące uznaniem umowy za nieważną? Czy Sądy rzeczywiście wydają wyroki w tym zakresie? Czy z Bankiem można wygrać batalię sądową? Czy frankowicze, którzy decydują się na skorzystanie z pomocy prawnej, coraz częściej zyskują przewagę w sporach z bankami?

Odpowiedzi na te wszystkie pytania dostarczy niniejszy artykuł, który opisuje drogę jednego z Klientów Kancelarii od powierzenia do analizy swojej umowy kredytu frankowego zawartej z PKO BP S. A. do… właśnie, o tym poniżej.

W sierpniu 2024 roku do kancelarii Behrendt i Wspólnicy trafiła kolejna sprawa frankowiczów z Bydgoszczy. Klient, który zaciągnął kredyt we frankach szwajcarskich, postanowił zwrócić się o pomoc do doświadczonych prawników, licząc na odzyskanie pieniędzy od Banku. Pierwszym krokiem jaki należało wykonać była analiza umowy i dokumentacji dostarczonej przez Klienta. Nie budziła ona wątpliwości. Zapisy umowy zawartej z Bankiem PKO BP S.A. były tożsame, przygotowane niejako na szablonie, jak w przypadku dziesiątek tysięcy tego typu umów zawieranych w latach 2001-2010 r. W ocenie Kancelarii, w umowie znajdowały się zapisy niedozwolone, dot. mechanizmy przeliczeniowego kwoty wypłaconego kredytu, kwot spłat poszczególnych rat, które powinny skutkować nieważnością umowy.

Frankowicze, wiecie jak przygotować dokumentację do złożenia pozwu?

Kolejnym krokiem było przygotowanie dokumentacji do złożenia pozwu. Pozyskanie w imieniu Klienta zaświadczenia bankowego, z którego wynikały kwoty uruchomienia kredytu oraz które przedstawiało historię spłat rat kapitałowo-odsetkowych. Pozyskanie takiego zaświadczenia pozwoliło precyzyjnie oszacować roszczenia względem Banku.

Następny krok obejmował złożenie reklamacji względem banku, która miała stanowić próbę polubownego, pozasądowego rozwiązania sporu. Niestety, w przypadku tego Klienta, podobnie jak w każdym innym przypadku, Bank w odpowiedzi na reklamację nie poczuwał się do rozliczenia z Klientem w sposób przedprocesowy.

Jedyną zatem możliwością na dochodzenie roszczeń względem Banku, pozostawało złożenie pozwu do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Frankowicze zawsze muszą liczyć się z koniecznością precyzyjnego przedstawienia swoich roszczeń.

Postępowanie sądowe przed Sądem Okręgowym w Bydgoszczy

W listopadzie tego samego roku pozew został złożony do sądu, a sprawa nabrała tempa. W marcu Sąd na pierwszym terminie rozprawy (20.03), oddalił wnioski dowodowe Banku, przeprowadził dowód z zeznań powoda (kredytobiorcy), wysłuchał mów końcowych pełnomocników i zamknął przewód sądowy. Publikację wyroku, Sąd wyznaczył na kolejny dzień, tj. 21.03.2025 r.

Tego też dnia zapadł wyrok Sądu I instancji, który stał się przełomem w tej sprawie, a także ważnym sygnałem dla innych frankowiczów w Bydgoszczy.

Wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, jest kolejnym przykładem na to, że Sądy w Polsce dostrzegają wady w zapisach umów kredytów frankowych. Sąd w tej konkretnej sprawie ustalił, że pomiędzy stronami nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytowej. W praktyce oznacza to, że umowa została uznana za nieważną, co skutkuje uznaniem jakby jej nigdy nie było, co pozwala na rozliczenie z Bankiem i odzyskanie nadpłaconych kwot. Sąd w swoim orzeczeniu sąd zasądził od pozwanego, tj. PKO BP S. A. na rzecz powodów kwotę 268 072,90 zł, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 08.10.2024 roku do dnia zapłaty.

Dodatkowo, Sąd zasądził od Banku na rzecz Klienta Kancelarii zwrot całości kosztów zastępstwa procesowego wynoszących 11.834 zł.

Tego rodzaju postępowania są dowodem na to, że frankowicze mają realne szanse na wygranie swoich spraw. Wyrok stanowi stanowczą odpowiedź na zadane na wstępie pytania.

TAK, kredyty frankowe naprawdę zawierają w swej treści klauzule niedozwolone skutkujące uznaniem umowy za nieważną.

TAK, Sądy rzeczywiście wydają wyroki unieważniające umowy.

TAK, walka z Bankiem ma sens i kończy się sukcesem.

Dalszy etap postępowania zmierzającego do rozliczenia z Bankiem

Frankowicze często napotykają na kolejne wyzwania w trakcie sporów sądowych, które wymagają cierpliwości i zaangażowania. W chwili publikowania niniejszego artykułu, zarówno Kancelaria jak i Bank złożyły wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowe w Bydgoszczy. Gdy tylko takie uzasadnienie zostanie przez Sąd sporządzone i doręczone, Bankowi PKO BP S.A. będzie przysługiwała możliwość złożenia apelacji i odwołania się do Sądu II Instancji. Takie uprawnienie nie przysługuje w tym konkretnym przypadku Powodowi (kredytobiorcy), ponieważ… wyrok w 100% uwzględniał roszczenie naszego Klienta. I najzwyczajniej, nie ma od czego się odwoływać.

W kolejnym wpisie, z pewnością zrelacjonujemy dalszy ciąg zdarzeń. Przywołamy motywy, na których Sąd oparł swój wyrok a także opiszemy, czy Bank skorzystał z drogi odwoławczej, czy też doszło do rozliczenia pomiędzy stronami już na tym etapie postępowania.

Frankowicze – kancelaria frankowa Bydgoszcz i Gdańsk jest dla Was!

Warto podkreślić, że sprawy dotyczące kredytów frankowych, mimo swojego skomplikowanego charakteru kończą się sukcesem (z punktu widzenia frankowiczów), zwłaszcza w sytuacji, gdy kredytobiorcy mają wsparcie kancelarii prawnych specjalizujących się w tego rodzaju sprawach. Zespół Kancelarii Behrendt i Wspólnicy, posiada odpowiednią wiedzę oraz doświadczenie, które pozwala na skuteczne reprezentowanie klientów w procesach sądowych. Prawnicy specjalizujący się w tej dziedzinie potrafią udowodnić przed sądem, że umowy kredytowe zawierały klauzule abuzywne, które naruszały prawa konsumentów. To pozwala na unieważnienie umowy i odzyskanie pieniędzy, które frankowicze przez lata spłacali na rzecz banków.

Jeśli planujesz pozwać bank – zgłoś się do Kancelarii Behrendt i Wspólnicy, a my bezpłatnie przeanalizujemy Twoją umowę kredytu w CHF.