Prawo zatrzymania to instytucja prawa cywilnego pozwalająca stronie wstrzymać spełnienie swojego świadczenia, dopóki druga strona nie zaoferuje zwrotu świadczenia wzajemnego lub jego zabezpieczenia. W uchwale z 5 marca 2025 r. (III CZP 37/24) Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził, że bankom nie przysługuje prawo zatrzymania w sprawach o unieważnienie kredytów CHF. Wynika to z faktu, że umowa kredytu nie jest umową wzajemną w rozumieniu art. 496 i 497 k.c. oraz z braku możliwości zwrotu świadczenia banku w rozumieniu tych przepisów. Tym samym uchwała definitywnie zamknęła bankom drogę do powoływania się na ten zarzut w procesach frankowych.
Na czym polega prawo zatrzymania?
Prawo zatrzymania zostało uregulowane w art. 496 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym, jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot.
Powyższe uregulowanie oznacza, iż w przypadku pozytywnego dla frankowiczów orzeczenia i obowiązku spełnienia przez bank kwoty zasądzonej w wyroku, ten drugi domaga się zastrzeżenia, że spełnienie przez niego świadczenia uzależnione jest od jednoczesnego spełnienia przez frankowiczów świadczenia wzajemnego, polegającego na zapłacie przez nich wartości kapitału udostępnionego im na podstawie umowy kredytu CHF.
Brak podstaw do stosowania prawa zatrzymania – uchwała SN III CZP 37/24
Podnoszony przez banki zarzut zatrzymania jest nieważny i bezzasadny z kilku następujących względów:
- umowa kredytu nie jest umową wzajemną w rozumieniu przepisów art. 496 i 497 kc.,
- brak możliwości składania jednostronnych oświadczeń woli z zastrzeżeniem warunku,
- brak wymagalności lub przedawnienie świadczenia banku objętego zarzutem zatrzymania,
- istnienie przesłanki „zaofiarowania świadczenia” po stronie powoda – frankowicza,
- opóźnienie banku w spełnieniu świadczenia objętego żądaniem pozwu w chwili wytoczenia powództwa trwające do chwili skorzystania z prawa zatrzymania (prawo zatrzymania nie działa wstecz),
- brak możliwości dokonywania czynności procesowych pod warunkiem,
- brak możliwości powoływania nowych faktów i dowodów w postępowaniu przed sądem drugiej instancji.
Umowa kredytu CHF nie jest umową wzajemną?
Jednym z najważniejszych powodów, dla których Sądy nie uwzględniają zarzutu zatrzymania, jest fakt, że zarzut ten można podnieść wyłącznie przy umowach wzajemnych. A umowa kredytu CHF taką umową nie jest. Zgodnie z art. 487 k.c., umowa jest wzajemna, gdy obie strony zobowiązują się w taki sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej.
Uchwała Sądu Najwyższego – stanowisko i motywy rozstrzygnięcia
Mimo różnych argumentacji w orzecznictwie, Sąd Najwyższy w uchwale z 5 marca 2025 r. (III CZP 37/24) rozwiał wątpliwości, stwierdzając, że bankom nie przysługuje prawo zatrzymania w sprawach o unieważnienie kredytów CHF. Uchwała była odpowiedzią na pytanie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku o charakter umowy kredytu w świetle art. 497 k.c. w zw. z art. 496 k.c. W motywach SN wskazał, że kluczowe jest bezpośrednie odniesienie się do prawa zatrzymania, a kwestia wzajemności umowy to jedynie przesłanka oceny, czy bank może się na nie powołać. Ostatecznie uznano, że kredyt CHF nie jest umową wzajemną, co wynika ze ścisłego rozumienia świadczenia jako działania lub zaniechania, którego wierzyciel może dochodzić przed sądem.
Świadczenie banku nie podlega zwrotowi – co stwierdził Sąd Najwyższy?
Świadczenie kredytodawcy, czyli banku, polega jedynie na wypłacie kwoty kredytu, co nie stanowi odpowiednika zwrotu kapitału z odsetkami. Sąd Najwyższy wskazał, że nawet gdyby uznać kredyt CHF za umowę wzajemną, nie można do niego stosować art. 496 i 497 k.c. oraz prawa zatrzymania. Przyjmując koncepcję wzajemności, świadczeniem banku byłoby postawienie środków do dyspozycji przez określony czas, a odpowiednikiem – wyłącznie zapłata odsetek, które nie podlegają zwrotowi w rozumieniu przepisów. Nie można więc zwrócić samego „oddania do dyspozycji”, a kapitał kredytu nie jest świadczeniem objętym prawem zatrzymania. W konsekwencji SN uznał, że prawo zatrzymania nie znajduje tu zastosowania nawet przy założeniu wzajemności umowy.
Profesjonalna pomoc w walce z bankiem. Kancelaria godna zaufania
Mimo, iż sprawy frankowe wydają się najpowszechniejszymi aktualnie sprawami w Polsce to nie oznacza to, że takie postępowania są łatwe i przyjemne. Czasami jest odwrotnie. Postępowania sądowe i walka z nieuczciwą instytucją bankową w sprawie kredytu CHF może być skomplikowane. Banki w toku postępowania podnoszą szereg argumentów, aby zniweczyć roszczenie frankowicza. Jednym z nich jest omawiany w niniejszym artykule zarzut zatrzymania.
Dlatego ważne jest powierzenie prowadzenie sprawy profesjonalnej kancelarii frankowej, która posiada doświadczenie w sprawach kredytów CHF i zna obowiązuje przepisy i orzecznictwo. Taka kancelarią jest Kancelaria Behrendt i Wspólnicy z siedzibą w Trójmieście. Dokonamy bezpłatnej analizy umowy kredytu CHF i oszacujemy roszczenia frankowicza. Posiadamy też bogate doświadczenie w reprezentowaniu frankowiczów w postępowaniach sądowych. Nie zwlekaj i skontaktuj się z nami. Warto nam zaufać.
Kredyt CHF – najczęściej zadawane pytania
Czy bank może powołać się na prawo zatrzymania w sprawie frankowej?
Nie, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 5 marca 2025 roku (III CZP 37/24), bankom nie przysługuje prawo zatrzymania w sprawach dotyczących unieważnienia kredytów CHF.
Czy umowa kredytu CHF to umowa wzajemna?
Nie, Sąd Najwyższy jednoznacznie uznał, że umowa kredytu CHF nie jest umową wzajemną w rozumieniu Kodeksu cywilnego.